Najlepszą chwila jest, gdy dziecko się narodzi i powie rodzicom „Ja Was kocham”,
wtedy rodzice odpowiedzą mu „My Ciebie też kochamy”.
Kiedy byłem mały zrozumiałem, że każdy rodzic jest inny i czasem się w swoim życiu gubi. Zrozumiałem też, że to ja jestem tym, który może im pomóc, próbowałem i nic mi z tego nie wyszło. Nie wiedziałem, co mogę jeszcze zrobić, żeby nawrócić ich na tę lepszą drogę życia. Nie udało mi się wyciągnąć mamy z nałogu picia, spotkała mnie jej śmierć. Pozostał mi tato, który tkwił w nałogu tak, jak mama, jednak gdy był pijany, robił złe rzeczy przez swą chorobę. Bił mamę, wszczynał awantury.
Pewnego dnia, Bóg dał mu szansę na lepsze życie na tej ziemi. Nie jest już złym człowiekiem. Trzeba pomóc wszystkim, którzy czynią źle. Pamiętajcie, że to zło czyni zły diabeł, a nie wasi rodzice. Oni Was kochają.