Chciałbym być Aniołem, Panie lecz Szatan zbyt często mnie kusi. Wysyła złośliwe stworzenie jak Ewie,abym upadł jak wrak człowiek, na tej ziemi przy tych ludziach. Dużo z nich myśli, że jestem gorszy, bo jestem na wózku. Ale ja wiem, że Ty dajesz mi drugie życie i drugą szansę, bym nie był taki sam jak oni. Cierpiący i okaleczony na krzyżu.
Poniżony.
Schorowany.
Bezradny.
Mimo to, Ty mnie kochasz. Dzięki Ci za to, że jesteś przy mnie. Dzień i noc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz