sobota, 1 września 2018

~*~

MAM 29 LAT,
W ŻYCIU NIE MYŚLAŁEM NAD MOIM ŻYCIEM NA SERIO. DOPIERO NIE DAWNO ZROZUMIAŁEM JAKIM JESTEM GRZESZNIKIEM DO NIE DAWNA MYŚLAŁEM ŻE GRZECH MÓJ TO TYLKO TAKIE TAM PRZEKLEŃSTWA I TAKIE TAM GRZECHY, KTÓRE POPEŁNIAM NA CO DZIEŃ I NIK O NICH NIE WIE, TYLKO JA I BÓG, A JEDNAK POPEŁNIAM ICH TYLE ŻE SAM NIE WIERZYŁEM, ŻE MOGŁEM TAK CZYNIĆ. TERAZ JUŻ TO WIEM, ŻE TO BYŁ GRZECH, A NIE ZABAWA TERAZ NIE ŁATWO BĘDZIE IŚĆ DO SPOWIEDZI PO TYLU LATACH MOICH BŁĘDÓW.

Nowy początek

IDĘ ZACZYNAM WSZYSKO OD NOWA, IDĘ ZACZYNAM NOWE ŻYCIE OD JUTRA. TYLE ZŁA W MYM ŻYCIU POPEŁNIŁEM I NIKT TEGO NIE SŁYSZAŁ I WIDZAŁ, TYLKO JA SAM CHCĘ TO ZMIENIĆ W MOIM ŻYCIU OD JUTRA, PRÓBUJĘ NIE POPEŁNIAĆ TYCH ZŁYCH GRZECHÓW JAK DO TEJ PORY.

piątek, 4 maja 2018

Marzenia

WIEM, ŻE MARENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ. ONO I TAK BĘDZIE TWOIM CELEM W ŻYCIU, NAWET GDY NIE WIERZYSZ W TWÓJ CEL LUB MARZENIE TO ONE SIĘ SPEŁNIĄ W NAJBARDZIEJ NIE OCZEKIWANYM MOMENCIE.

SAM TAK MAM, GDY JUŻ SAM W COŚ NIE WIERZĘ, TO WTEDY MNIE ŻYCIE ZASKAKUJE
WIĘC NIGDY W SWOIM ŻYCIU SIĘ NIE PODDAWAJ
BO WARTO ŻYĆ I SPEŁNIAĆ SWOJE SNY.

Ja i moje Święta 2018 r.

W TEN PIĘKNY ŚWIĄTECZNY DZIEŃ GDY PAN ZMARTWYCHWSTANIE, JESTEM TU W TYM OŚODKU PONAD 11 LAT I DZIĘKI TEMU MOGĘ TYLKO ZA WAS SIĘ POMODLIĆ, BYŚCIE MIELI SPOKOJNE, RODZINNE ŚWIETA, TAKŻE ZA TYCH KTÓRZY ICH NIE MAJĄ. ZA BEZDOMNYCH, SAMOTNYCH I ZA MOJEGO CHOREGO TATĘ. MAMO MAM NADZIEJE ŻE MIMO TWOJEGO DZIWNEGO ZACHOWANIA
I TWOICH GRZECHÓW PRZEZ ZŁEGO, DOSTAŁAŚ SIĘ DO NIEBA.
JA TU MAM COŚ DO JEDZENIA I PICA ALE TO NIE SAMO, GDY NIE MA OBOK RODZINY, TYLKO OPIEKUNOWIE I INNI PODOPIECZNI OŚRODKA.

JEDNAK JEST TU COŚ NAJWAŻNIEJSZEGO - KAPLICA I MSZA ŚWIĘTA
I JA
I SAM BÓG.
AMEN

Uczucie

BARDZO CENNE JEST ŻYCIE PRZY TOBIE,
NAWET GDYNIE WIESZ ŻE JESTEŚ DLA MNIE WAŻNA.

MIMO ŻE SPOTYKAM SPOTYKAM CIĘ NA CO DZIEŃ PRAWIE ROZMAWIAM Z TOBĄ, GDY TWÓJ WZROK PROMIENIUJE W MOJĄ STRONĘ, JUŻ WTEDY NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY CIĘ ZNÓW ZOBACZĘ.

środa, 27 grudnia 2017

Wózek to tylko moje nogi

Choć nie jestem najpiękniejszy, 
choć nie jestem najmądrzejszy,
choć nie jestem najbogatszy,
choć sam potrzebuję pomocy
każdego dnia...

Wciąż staram się pomagać.  

Inny człowiek może tej pomocy potrzebować dużo bardziej.
Wózek to tylko moje nogi.

niedziela, 29 października 2017

Ważne jest to co mamy w sercach


Łatwo powiedzieć, że osoba niepełnosprawna jest nic nie warta
i najlepiej byłoby żeby na tym świecie jej nie było. W  życiu tak jest, że czasem człowiek patrzy na człowieka, w ogóle go nie znając i ocenia go po wyglądzie, a nie po tym, co on robi dobrego dla ludzi. 

Nieważne czy ktoś porusza się na wózku, czy też o kuli, ani na co choruje. Ważne jest to, co ma w swoim sercu.